Talizmany i zabawki – ich rola w kulturze japońskiej
Tradycyjne zabawki oferują spojrzenie na Japonię, jakiej nie znamy. W odróżnieniu bowiem od kimon czy laki, nie stanowią dzieł sztuki, lecz część kultury ludowej, odzwierciedlając wierzenia i mentalność prostych ludzi. Wiele z nich służyło jako talizmany, zapewniając dzieciom ochronę przed chorobami i przynosząc pomyślność oraz bogactwo.
Na wystawie zgromadzono ok. 250 przedmiotów z prywatnej kolekcji, które ukazują bogaty świat tradycyjnych zabawek japońskich. Obok pięknych, strojnych lalek znalazły się tutaj lalki z drewna, muszli, patyków czy papieru; przeznaczonym dla chłopców bączkom towarzyszą barwne piłki z nici – w kulturze japońskiej zabawka skierowana dla dziewcząt. Zaskakuje bogactwo tematów figurek glinianych, długa, nieraz tysiącletnia tradycja wyobrażeń w drewnie, a także pomysłowość, z jaką konstruowano zabawki o ruchomych częściach – pierwowzory automatów.
Za inspirację do stworzenia zabawki mogło służyć dosłownie wszystko – życie codzienne i lokalne obyczaje, dawni bohaterowie, zwierzęta, smoki, demony z miejscowych legend, wielkomiejski blichtr, odwzorowywany na prowincji w postaci podobizn luksusowych kurtyzan, a nawet… gry słowne.
Niebanalną rolę pełni tu również symbolika – ponieważ niemal każda zabawka dziecięca stanowiła jednocześnie talizman, odnajdziemy tutaj wiele przedmiotów o barwie czerwonej (której przypisywano moc chronienia przed czarną ospą). Dzwonki, kołatki i bębenki swym dźwiękiem miały przepędzać demony, gliniane gwizdki – uwalniać od pasożytów wewnętrznych, a sympatyczny mnich Daruma (zależnie od regionu) chronić przed pożarami, zapewniać szczęście w małżeństwie lub spełniać życzenia.
Różnorodność tradycyjnych zabawek japońskich, nawet w obrębie jednego typu przedmiotu, wynika z uwarunkowań geograficznych Japonii. Znaczny udział gór w ukształtowaniu powierzchni kraju sprawiał, że nawet położone niedaleko siebie wioski, oddzielone tą naturalną barierą, rozwijały własne tradycje i estetykę. Dzisiaj owo zróżnicowanie jest źródłem fascynacji dorosłych Japończyków, wśród których nie brakuje kolekcjonerów skłonnych wędrować w odległe strony tylko po to, by zdobyć przedmiot, którego nie produkuje się w żadnym innym miejscu w kraju.
Wystawa uzupełniona została eksponatami ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu.
Tekst: Adrianna Wosińska